wtorek, 22 stycznia 2013

Zeegarki!

Hej hej hej!
Jak tytuł wskazuje, wpis będzie o zegarkach xD Wiem, że duuuże neonowe zegarki to był hit wiosny/lata, ale dlaczego nie powspominać ich teraz?
Zwłaszcza, że zimą jest ponuro, a ludzie jakby odruchowo ubierają szarości, jakby chcieli wkomponować się w tło.
I właśnie wtedy świetnym wyjściem jest wyjąć zegarki z szafek ;) neony ożywią każdą stylizację i jeśli nie chcemy wyróżniać się zbyt z tłumu, taki wybór jest idealny, aby subtelnie zwrócić na siebie uwagę :)

ZALETY ZEGARKÓW
- mnie osobiście uspokaja tykanie wskazówek ;) nie wiem dlaczego, po prostu gdy np jestem sama w domu to lubię słyszeć że jakiś zegarek chodzi gdzieś tam w tle, a gdy mam taki na ręce, to czuję się odprężona.
- nie musimy co chwilę wyciągać telefonu z kieszeni czy z torby, wystarczy spojrzeć na rękę, aby sprawdzić godzinę
- no i wiadomo, że łatwiej nam będzie być punktualnym z zegarkiem na ręce
-a poza tym są super i ślicznie wyglądają





Ja osobiście uwielbiam też bransoletki. Zawsze miałam dylemat, czy zakładając bransoletki i zegarek na jedną rękę, nie będę wyglądać na "przeładowaną" ale moje wątpliwości rozwiały te zdjęcia:




Tylko pamiętajcie o umiarze i żeby kolory się nie "gryzły".

Podobają mi się też męskie zegarki, zwłaszcza do delikatnych sukienek, ale to niezbyt odpowiednie na tą porę roku ;)

Na razie tyle z mojej strony, wybieram się za chwilę z przyjaciółką na zakupy, kto wie, może znajdę coś fajnego lub nowe inspiracje na bloga :D

Tinsley xx


A WY KTÓRY BYŚCIE WYBRAŁY? JA OSOBIŚCIE MAM ZIELONY, CHCIAŁABYM JESZCZE FIOLETOWY ;)

Rock n' roll


Hej hej!
Jak już wspomniałam wcześniej, ja w mój styl staram się wkomponować grunge'owe dodatki. Można to porównać ze style rockowym, ponieważ często zamiast grunge'u wychodzi mi zwykły, rockowy styl, który jednak także kocham.
Co jest podstawą takiego stylu?

Ćwieki. Z tym akurat aktualnie nie ma problemu, jako iż ćwieki są baaardzo modne ostatnio i pojawiają się na coraz większej ilości ciuchów i dodatków.





Krzyże. Tak ja u góry. Z małym jednak wyjątkiem.
Krzyże to jak wiadomo symbol religii chrześcijańskiej. Należy więc to uszanować. Ja uwielbiam je w każdej postaci, ale wiadomo, że ludzie są i tacy, którym to przeszkadza. No bo wiadomo, dla jednych noszenie swetra z wielkim krzyżem do ultrakrótkich szortów to moda, dla innych, obsceniczność i wulgarność. W Polsce panuje przeważnie to drugie przekonanie, zwłaszcza u ludzi dorosłych, dlatego nie warto przesadzić.






Koszule w kratę. Kojarzą Wam się z obciachem lub z niewiadomo czym innym? Błąd! To jedne z ostatnio najmodniejszych ubrań. Oczywiście raczej nie należy zapinać ich pod szyję i wpuszczać w spodnie, bo wtedy można włożyć słomę do ust i paradować jak... kowboj? Zdecydowanie lepiej wyglądają rozpięte, narzucone na dopasowaną bluzkę pod spodem, NIEGRYZĄCĄ SIĘ KOLORYSTYCZNIE! Czasami fajny efekt wychodzi, gdy podwinie się rękawy.

 (to nie ja, ale mam identyczną koszulę do tej ;) )



Ciężkie buty. Są właściwie podstawą w tym stylu. Gdy je założysz, każdy strój nabiera pazura. W tym wypadku najbardziej polecam martensy, jednak nawet zwykłe conversy czy "ostre" szpilki potrafią dać fajny efekt (w połączeniu z odpowiednimi ciuchami), więc jeśli chcesz mieć ZAGWARANTOWANY rockowy styl- wybieraj martensy ;)





 (tu jest fajny przykład rockowego stroju z trampkami)


Dodatki. Jak to się mówi "od przybytku głowa nie boli" i z tym stylem wiąże się to w 100 procentach. Im więcej biżuterii tym lepiej. Pełno branzoletek i łańcuszków od razu podkreśli Twój strój. Dodatkowo olecam "sprawdzone" wzory: czaszki, krzyże. Oprócz tego duże torby, najlepiej z ćwiekami i już widać jaki masz styl ;)

(znaczek z loveit jest rozwalający, wiem...)

To na razie tyle ode mnie, teraz macie klika przykładów rockowych stylizacji. 

Ja lecę, ale liczę na komentarze ;)

Tinsley xx

(chyba najlepiej oddająca rockowy styl gwiazda - Miley)






No heeej



Siemka!!

Jestem Tinsley a oto mój (kolejny) blog. Tym razem zajmę się tu modą, różnymi fajnymi rzeczami i ogółem powstawiam tu duuużo fajnych fot jakie uda mi się znaleźć. Niektóre zdjęcia będą pokazywały moje przedmioty, ubrania itp.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba i wyrazicie swoje opinie w komentarzach.
Od dłuższego czasu chciałam założyć bloga w takim stylu, ale dopiero teraz mnie natchnęło :)
Mam nadzieję, że pomogę Wam w odnalezieniu swojego stylu, lub "udoskonaleniu" go :D

No to teraz troszkę o mnie ;)

Uwielbiam jazdę konną, więc zdjęć tych pięknych zwierząt też się spodziewajcie. Oprócz tego kocham gorącą czekoladę zimą, a latem jabłkowo-miętowe Tymbarki.
Nie potrafiłabym żyć bez moich przyjaciółek. Przyjaźń to BAAARDZO ważna rzecz.
Uwielbiam królik :) nie mam żadnego, ale to się może zmieni, jak namówię rodziców, choć na razie mi to nie idzie...
Chcę zwiedzić Nowy Jork, najlepiej jesienią, a moim "planem życiowym" jest ukończenie technikum turystycznego i powędrowanie do UK lub chociaż większego miasta. Wiem co powiecie. Marzenia. Może i tak, ale czym byśmy byli bez marzeń? A poza tym mam rodzinę i to dość bliską (obu chrzestnych) w Anglii, więc jest to duży plus.
Moją ulubioną muzyką jej pop. Oryginalnie, wiem. Słucham czasem czegoś ostrzejszego jak The Pretty Reckless lub Nirvana, ale nie potrafię się oprzeć One Direction, Little Mix i Cher Lloyd. Wielka Brytania ;)

Co nieco o moim stylu

Na co dzień jest zwyczajny. Kocham styl angielski, amerykański, a moją wielką inspiracją jest Cher Lloyd (po X-factorze jak coś :D) . Niestety, jak wiadomo, Polacy lubią komentować osoby wyróżniające się z tłumu, a w mojej szkole są grupki, którym wolno ubierać się oryginalnie, a innym pozwala się na "tycie" odbieganie od normy, reszta jest krytykowana.
Dlatego mój styl objawia się głównie w wakacje. Jest to mieszanka: grungowy luz z angielsko-amerykańską swobodą, którą kocham ponad wszystko.
Lubię eksperymentować z ciuchami, ale jak już wspomniałam, wolę nie robić tego w roku szkolnym.
Teraz troszkę fotek Cher i ogółem trochę zestawów ;)

Love you all
Tinsley xx













A wy na kim się inspirujecie, jaki styl preferujecie? Dajcie mi znać, jestem tego ciekawa.

Jeśli macie pomysły na tego bloga, to też chętnie poczytam ;)